piątek, 24 lutego 2012

milczenie

Moi mili przepraszam Was za milczenie. Trudno mi sie zebrac i cos napisac. Ostatnio za duzo czytalam o raku i sama wpedzilam sie w kozi rog. Mocno to odplakalam... Nie wiem czemu ale wbrew logice skupilam sie na tym co zle, a nie tym co pozytywne w tych wszystkich artykulach. Teraz mam potrzebe by na chwile przestac myslec o chorobie i leczeniu. Chce dac sobie kilka tygodni na trwanie w niepamieci, w zaprzeczeniu, by odpoczac. Nie wiem czy to mi bardziej pomoze czy zaszkodzi, ale mam teraz taka potrzebe i postaram sie ja zaspokoic, dla swietego spokoju swojego i swoich bliskich.
Z bardzo dobrych wiesci to idzie wiosna. Jej zapach powoli unosi sie w powietrzu. A ja na glowie mam coraz wiecej dluzszych wlosow. Ekstra!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz