środa, 14 września 2011

Peruka vs chustka part 2

Po wczorajszej wlewce dziś samopoczucie mam całkiem niezłe. :) Cieszę się każdą chwilą bez mdłości i słabości. Oj jak mi dobrze tak czuć się normalnie jak człowiek. Oj jak dobrze :)
Nowa ja :)
Korzystając z tych chwil dobroci i łaskawości losu postanowiłam zakończyć sprawę dotyczącą peruki i w końcu zadbać o swoje samopoczucie i wygląd. Wybraliśmy się z R do sklepu wskazanego przez Fundację Rak'n'roll Wygraj Życie na przymiarkę nowej czupryny z włosów naturalnych. Przemiłe i bardzo empatyczne Panie w sklepie Rokoko podały mi kilka peruk do wyboru. Tak się udało, że ta pierwsza okazała się ostatnią. Można ją ładnie układać, jest miękka i puszysta w dotyku niczym uprana w Perwollu :) Czuję się w niej jak kobieta i ja osobiście nie mam poczucia, że to peruka. R ma trochę odmienne zdanie. Dla niego najładniej mi w chusteczce. No cóż. Myślę sobie, że jedno nie wyklucza drugiego mogę na miasto wychodzić w chustce lub w peruce w końcu kobieta zmienną jest :) I w ten sposób i wilk będzie syty i owca cała.
O swoje kreatywne nakrycia głowy  będą musiała dbać przynajmniej do lutego/marca, bo wtedy zgodnie z różnymi rekomendacjami, pojawią się na mojej głowie gęściejsze i możliwe do pokazania włosy. Ciekawe czy będą kręcone?
Ciepło Was pozdrawiam dziś z uśmiechem na twarzy i z nowym nastawieniem do walki!

Ps. Jeśli ktoś z Was myśli, by skrócić włosy o conajmniej 20 cm to zachęcam do wysłania ich do Fundacji Rak'n'roll Wygraj Życie na akcję Daj włos.

8 komentarzy:

  1. idealnie Ci pasuje :) zreszta ładnemu we wszystkim ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że umieściłaś zdjęcie - wyglądasz ślicznie, naprawdę!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Monia, w nowej fryzurce wyglądasz super-podoba mi się, uważam ,że dobrałaś ją idealnie, 3maj się ciepło kochana, pozdrawiam:* Mirka

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdybyś nie napisała o co kaman to bym się nie skapowała, że to peruka. O to chyba chodziło, co nie;)
    No. To noś ją dumnie:)
    3m sie
    M

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja ciekawa jestem chusty;) bo pamiętam ze studiów jak miałaś taką szeroką opaskę i było Ci super! Ale peruka jak najbardziej ok. Włosy jak po prostownicy, pewnie by się nie zorientowała;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Monia zupełnie naturalnie wyglądasz,super kobieca fryzurka:-)pozdrowionka Ilona

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie wyglądasz :) Naturalnie i kobieco.
    Magda R.

    OdpowiedzUsuń