sobota, 11 września 2010
Podróż w bieli
Rety, rety! Czas ucieka. W czwartek uświadomiłam sobie, że to już najwyższy czas! Najwyższy czas by wybrać się w podróż, której celem będzie wybór tej jednej, wymarzonej, wyśnionej - sukienki. Ruszam 18.09 o godz. 10:00. Pierwszą stacją będzie salon na al. Jana Pawła II, w sumie 3 kolejne też tam będą. Tak się jakoś złożyło, że ten teren to zagłębie sukien ślubnych. W podróży towarzyszyć mi będzie Mama, Babcia, Świadkowa i Madzia. :) Trzymajcie kciuki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i uzbrójcie się w cierpliwośc :)
OdpowiedzUsuńHa ha ha! może nie będzie tak źle :)
OdpowiedzUsuńjeszcze tylko 3 dni :D
OdpowiedzUsuń