Słonecznik wystawiający "łeb do słońca" - dla Magdy P.
Dziękuję za nadzieję, którą dajesz, bo w sercach naszych na stałe pozostaniesz.
Rozmawiałam z Tobą zaledwie parę minut, a mam wrażenie, że znałam Cię bardzo dobrze.
Żegnaj na tych chwil kilka lub kilkanaście...
W momentach kiedy odchodzi ktoś mi znany czuję się jak w kołowrotku. Tysiące myśli gonią. Jedna za drugą.
Wielki mętlik w sercu.
Chaos w głowie.
Żal...
Smutek...
Frustracja...
Bezsenne godziny...
Znowu wracają te same pytania: co jest w życiu najważniejsze? Co zrobić, by żyć jak najdłużej? Co zrobić, by wygrać? Co to będzie?
Źle mi...
A jutro mija rok od mojej operacji.. nie wiem czy myśleć w kategoriach, że to dopiero rok.. czy już rok... czy po prostu rok.
Trzeba wierzyć, pielęgnować w sobie dobre myśli, przyciągać pozytywną energię, nawet gdy jutro niepewne. Jest nas więcej...damy radę...każdy dzień jest ważny, każdy piękny, trzeba wierzyć...
OdpowiedzUsuńRenata "pomozchodzic.pl"