środa, 4 maja 2011

TAK!!!

Dziś wpis będzie jeszcze króciutki, bo weselenie się trwa. Póki co w sercu mam ogromną radość, wypełnia mnie szczęście tak mocne, że aż w głowie mi się kręci. Przez te ostatnie dni bardzo mocno utwierdziłam się w przekonaniu, że mam wspaniałą rodzinę, rewelacyjnych przyjaciół i najwspanialszego Męża na świecie :) :) :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz